Bartek tego się po Tobie nie spodziewałem. Przyznaje Darkowi 100% racje. Ja też wolę żyć w biedzie ale "u siebie". Polska to mój dom i nie mogę go zdradzić, zostawić na pastwe losu. Bartek Ty trochę idziesz na łatwizne. Lepiej wyjechać z kraju niż przejmować się jego losem i dązyćdo tego żeby było lepiej (a to jest bardzo możliwe tylko trzeba chcieć) !!!!!!!!! Dla mnie jest TYLKO POLSKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lepiej iść na łatwiznę i zgrywać cwaniaka w anglii. Co tak ci przeszkadza w tym kraju, odczuwasz jakieś braki, ktoś cie kopie w dupę, pracujesz w kopalni 12h, pucujesz lampy na światłach? Chodzisz spać głodny, nie masz wakacji, musisz pieszo chodzić do szkoły, bo niema autobusów? Boisz się czy jak sie obudzisz Twojego domu niebędzie? Czy twój tata siedzi w kiciu bo ma inne poglądy niż władza (przykład tylko)? Czy musisz uczyć sie na pamięć ideologii partii rządzącej? Czy musisz używać języka rosyjskiego albo niemieckiego na codzień? Czy jest godzina policyjna, łapanki?
Prosze jedź do anglii, zgrywaj cwaniaka, ale dla anglika będziesz zawsze tylko "polaczkiem". Masz swój kraj, jesteś Polakiem? Mi w tym kraju niczego nie brakuje!
Za co ja mam kochać Polskę? Za reprezentację, która zgrywa cwaniaka a guzik? Za polityków i politykę? Mam się cieszyć, że mam wakacje, że są w Polsce autobusy? Naprawdę to świadczy o XXI wieku! Śmiech na sali!
Jeszcze by tego brakowało, żeby były łapanki, żeby mój ojciec siedział za inne poglądy, etc... To by była dopiero obora jeszcze większa niż jest
No to jak wolicie zdychać z głodu, to ja wolę iść na tę łatwiznę i przywieźć Wam z Anglii trochę chleba!
Na pewno ci brakuje chleba.
Dla 4 miliardów ludzi na świecie Polska jest rajem!
Pomyśl o krajach 3-go świata. Wychodzisz na ulice i ktoś cie zastrzela!
Tylko Polacy potrafią narzekać! Chyba napisze prace magisterską na ten temat, dlaczego tak jest.
Fakt, nie walają nam się pedały i naćpana młodzież po ulicach, nie możesz uśpić swojego dziadka (eutanazja), na każdym rogu nie ma prostytutek, nie możesz kupić na każdym rogu marychy, a jeśli kupisz to jesteś przestępcą.
Polacy nawet do kościoła chodzą! Jeśli dla ciebie to są oznaki XXI w. to wybacz, ale nie będę kontynuował tej dyskusji.
Ale wszystko można porównywać do rzeczy gorszych... Tak jest najlpeiej i najłatwiej! Nie mam prawa narzekać na mojego malucha, bo ktoś jeździ trabantem, nie mam prawa narzekać, że mam krzywe koła w rowerze, bo ktoś nie ma kółka w hulajnodze...
Dla mnie oznaki XXI wieku to nierobienie sobie cyrku z polityki, to brak korupcji w biurach antykorupcyjnych, to prawidłowo przeszkoleni sportowcy reprezentacji i odpowiednie podejście do ludzi, sportu... To jest XXI w.!
Co z tego, że Polacy chodzą do kościoła, skoro zaraz po wyjściu z niego idą coś kraść, kogoś zabić, obgadać sąsiadkę, albo modlić się do antysemickiego radia? Co mi da, że żyję w (ponoć) religijnym narodzie? Ważne, że ja staram się być religijny i nie robię tego na pokaz!
Prawda. Wszystko można naprawić. Kraj się zmienia. Zawsze. Zawsze są i będą jakieś problemy i to jest normalne. Ważne żeby znaleźli się normalni ludzie którzy je rozwiążą. Niestety poprostu w tej chwili niema takich ludzi.
Byli Wałęsa i Mazowiecki, był Ossoliński, Kościuszko, Czartoryski, Dmowski, Sobieski, Koniecpolski, Żółkiewski, Kołłątaj, Dąbrowski, Piłsudski... i wielu, wielu innych. Potrzebny jest taki człowiek, albo kilku i będzie dobrze. Takich którzy nie dla forsy, albo zemsty rządzili, ale dla Polski.
Hmmm...tak czytam te posty i zastanawiam sie czy kliknęłam na właściwy temat...bo wydawało mi się, że raczej wchodzę w "wakacje" ...a tu tak poważnie piszecie...no cóż...mimo wszystko nawiążę do wakacji Cieszę sie że tak słonko ładnie świeci, że nie ma szkoły, że dostałam już to świadectwo i że już 15 lipca wjeżdzam...w góry. Uwielbiam je!!!! Tam są cudowne widoki, a na szczycie zapomina sie o całym trudzie wchodzenia na górę. Mam nadzieję, że zgadamy się jeszcze w sierpniu.
O ja...Bartek wspołczuję z tym świadectwem....a co do gór, to tym razem nie jadę do Zakopanego, tylko w nieco inne rejony - w Beskidy (jeszcze tam nigdy nie byłam). Nie żałuj tych gór, bo nad morzem też pewnie będzie pocisk
Jedno mnie zastanawia....czy Krzychu będzie jakieś posty z tej Rabki pisał bo jak nie to średnia na forum mu się obniży....ale i tak jak na razie rządzi
Ja właśnie wróciłem z pola namiotowego nad pięknym jeziorkiem w Wielkopolsce. Poznałem tam francuza i jego laskę (też z Francji) w naszym wieku, którzy tu spędzają wakacje. Próbowałem coś wyskrobać po francusku, co niezbyt mi wychodziło (4 lata zmarnowałem). Ale oni na szczęście mówili po angielsku, tylko że gorzej niż ja po francusku! Ale jakoś się dogadaliśmy. Oglądaliśmy razem finał. Biedak się załamał...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Darek dnia Pon 17:34, 10 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach